Znienawidzona postać

Napiszcie tu, jakich postaci nienawidzicie. I podajcie konstruktywne uzasadnienie Wink

Ja nie trawię Suzaku. Jest tak naiwny i szlachetny, że aż nie dobrze... A jednocześnie z drugiej strony zdradziecki i pełny nienawiści. Normalnie dwulicowość, rozdwojenie jaźni!

I nie lubię Nanali. Nie przypadła mi do gustu. Jej słodki głosik i sprawiedliwe oko. Mimo iż brat zajmował się nię od małego i kochał caym sercem, to ona znienawidziła go za chęć wyzwolenia Japonii (oczywiście z czystych Lelouch'owych egoistycznych pobudek, ale pomińmy to xD)

Post został pochwalony 0 razy

Ogólnie postacie stworzone w tym anime to cud miód...nie lubię na pewno V.V. za cyrk który chciał odstawić i prawie mu się udało. Lunnaly przesłodzona tez nie przepadam za nią.

	AianeHayashi napisał:
	Ja nie trawię Suzaku. Jest tak naiwny i szlachetny, że aż nie dobrze... A jednocześnie z drugiej strony zdradziecki i pełny nienawiści. Normalnie dwulicowość, rozdwojenie jaźni!

Suzaku był kiepską jak dla mnie postaci w 1 serii i połowie 2. Jednak po odpaleniu flei zmienił się całkowicie ...na lepsze ^^ wtedy go polubiłem Razz

A co do znienawidzonych postaci hmm.... to chyba takiej nie mam ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hideki dnia Pią 21:36, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

On się moim zdaniem wcale nie zmienił ;P Po prostu poszedł za tym, który został Imperatorem ;D. Może trochę przejrzał na oczy... Ale na pewno nie na tyle by wybaczyć Lelouchowi bycie Zero. Bo nie wybacza się największemu wrogowi. A on był bardzo wierny, więc jeśli zaczął już służyć Brytanii, to jego duma nie pozwalała mu tego zakończyć.

Post został pochwalony 0 razy

Zmienił się zmienił. On chciał by wojna została zakończona bez niepotrzebnego rozlewu krwi, po odpaleniu flei zdał sobie sprawę że nie da się tego osiągnąć że jest taki jak jego ojciec. Oczywiście swoje 5 groszy dołożył też Lulu ze swoim Geassem czyli jakby ta zmiana była wymuszona Razz

Suzaku kiedy zobaczył do czego jest zdolny (po tym jak zobaczył jak narozrabiał za pomocą flei) zapragnął władzy dlatego przyłączył sie do Lula i ostatecznie stał się nowym Zero. Taki jest mój punk widzenia ^^

Post został pochwalony 0 razy

Suzaku działał mi na nerwy do samego końca. Szczerze nawet nie umiem uzasadnić tego. >.< No i ten cały Schnaizel.. niby taki 'fajny' a jednak korzystał z takich środków jak Fleyi. ;'P

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebi. dnia Wto 22:43, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz

Hah! Sznycel myśliwski!! Cała rodzinka królewska była jakaś krzywa xDD

Post został pochwalony 0 razy

Sznycel. x'DDDDD
Władza uderza do głowy jednak. x'D

Post został pochwalony 0 razy

No, a jak! ;] Możemy go upolować i zjeść na obiad! hahah ;D

Post został pochwalony 0 razy

Shnaizel jest wyrąbistą postacią tylko szkoda że tak głupio dał się złapać.

Post został pochwalony 0 razy

Zdecydowanie Suzaku ..... Cóż za szlachetność ^^ o mało co się nie zwymiotowałam T_T

Post został pochwalony 0 razy

1.Suzaku. po prostu chłopak... jest naiwniakiem do kwadratu. może chciał dobrze, ale głupoty nic nie tłumaczy. bezinteresowne oddanie kawałka ziemi na Japonię, przeciągnięcie wpływowych ludzi na swoją stronę, tak, jaki on mądry, wspaniały, szlachetny... spew.
2.Nina. nie cierpię, z całego serduszka. roztrzęsiona, niezdecydowana, pełna nienawiści, smutku, żalu, głupoty... chociaż uśmiałam się niesamowicie, jak się masturbowała przy zdjęciu Euphemii, to było epickie. cofałam na ten moment z 10 razy ♥♥♥
3. Euphie. raz różowa, dwa słodki głosik, trzy to samo co Suzaku, tylko ona była jakaś... mniej nienawistna. ale i tak działała mi na nerwy. i kolejna wspaniała scenka - mordowanie Japończyków, to było świetne. w ogóle, biedny Luluś był, jak mu Geass szwankować zaczął...
4. Nunnaly. dziecko wojny. nie dość, że Lulu chciał dla niej jak najlepiej, dbał o nią, ratował jej życie, to z niej taka totalna niewdzięcznica. ino trafiło mnie na końcu, jak Suzaku Lulusia przebił i on się tak stoczył i ona go tak przytuliła... ojej, plakałam po tym ze 3 godziny. xd
4. ogólnie cała rodzina królewska, oprócz Cornellii, była całkowicie wspaniała ♥ oprócz Lulu, C.C, Lloyda i tego... bruneta z kataną z drugiej serii jest jedną z moich ulubionych postaci >///<

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:39, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

Suzaku ... naiwny debil , może chciał dobrze ale nie zrobił dobrze.

Euphie- po prostu bez komentarza! Nienawidzę takich rozlazłych panienek.
C.C- heh no nie wiem czemu po prostu nie przypadła mi do gustu, według mnie jest nieciekawa i tyle
Rollo (seria2) postać całkowicie beznadziejna. Głupi, naiwny, wredny... nic dodać, nic ująć
I ta okularnica w zielonych włosach co już nie pamiętam nawet jak ma na imię xD powód: WARIATKA :hamster_evillaugh:

Moją znienawidzoną postacią jest Euphemia. Zbyt różowa,naiwna i cukierkowa.

Poza tym:Niny i Nunnaly. Po prostu ich nie cierpię...

Post został pochwalony 0 razy

Nunnaly i Euphie - za cukierkowość i naiwność.
Nina - Psychiatria wymięka :hamster_evillaugh:

Post został pochwalony 0 razy